Wielu z podróżujÄ…cych przed swoimi wycieczkami przygotowuje siÄ™ do nich. Rozpoczyna siÄ™ to zazwyczaj od poznawania historii danego kraju, czy też terenów go obejmujÄ…cych, poprzez tradycjÄ™, w koÅ„cu do nauki jÄ™zyka. Dla dużej grupy wyjazdy do Chin, jako kraju o tak niezwykle ornamentalnym zabarwieniu i bogatej kulturze, oznacza naukÄ™ chiÅ„skiego – znacznie wiÄ™cej na http://wiza.travel.blog. Jest to niezwykle interesujÄ…ce przedsiÄ™wziÄ™cie, potrzebujÄ…ce jednakże ogromnie znacznego wytężenia i nakÅ‚adu pracy, a przy tym cierpliwość. BÄ™dzie to jÄ™zyk pisany za pomocÄ… pewnych symboli, zaÅ› każdy z nich posiada inne znaczenie i inny dźwiÄ™k przy wymowie. Zapisuje siÄ™ je w asystach, co również jest nietypowym. Poszczególnych znaków jest naprawdÄ™ bardzo sporo, nawet w najwyższym stopniu wyksztaÅ‚ceni rodzimi mieszkaÅ„cy nie znajÄ… ich wszystkich. Jest to jednakże nierozerwalna część tej niepospolitej tradycji, przekazywanej również w zachowanych zabytkach za pomocÄ… pisma. NależaÅ‚oby uczyć siÄ™ nie od kogoÅ›, kto podobnie nauczyÅ‚ siÄ™ dawniej chiÅ„skiego, chociażby nie wiadomo na jakim to byÅ‚o poziomie, ale od rodzimego mieszkaÅ„ca. Bo każdy znak ma swój Å›ciÅ›le sprecyzowany sposób zapisu i funkcjonowania w systemie piÅ›mienniczym. Tak jakby każdy ma swojÄ… historiÄ™, jaka nie ogranicza siÄ™ tylko do tego, iż sÅ‚uży do zapisu. Każdy z nich oznacza inny dźwiÄ™k, nawet lekko przesuniÄ™ta kreska w pewnym miejscu nadaje caÅ‚kowicie inny, innowacyjny sens uwiecznionemu zdaniu, tekstowi. Niedużo osób jest w stanie w peÅ‚ni opanować system zapisu, można jednakże sporo Å‚atwiej przyswoić sobie jÄ™zyk ten w mowie.